O chwałę i dominację.

O chwałę i dominację.

Gran Derbi. Old Firm Derby. Derby Zagłębia Ruhry. Wielkie Derby Śląska. Rywalizacja drużyn z tego samego miasta czy regionu zawsze wzbudza w piłkarskich kibicach wielkie emocje. Wszak gra toczy się o dominację na piłkarskiej mapie miasta czy regionu. Mimo, że tymczasową, bo do następnego spotkania, to zawsze dominację nad odwiecznym rywalem.

Sobota nie będzie w Toruniu dniem spokojnym. Rodzice nie będą chodzić z dziećmi na spacery do parku, a zakochani nie będą miło gruchać na ławkach. W sobotę Toruń zapłonie. Tak jak wielkie miasta mają swoje Wielkie Mecze, tak na piłkarskiej mapie Torunia znowu naprzeciw siebie staną dwa miejscowe zespoły. Start i Opatrunki.

Można powiedzieć, że to nic niezwykłego. Można powiedzieć, że w Toruniu jest dużo piłkarskich klubów. Można powiedzieć nawet, że ten mecz nic nie znaczy i nic nie zmieni. Ale tego nie powiemy. Powiemy tylko jedno: ze wszystkich piłkarskich klubów w Toruniu akurat te dwa spotykają się regularnie w ligowych rozgrywkach i to czyni najbliższy mecz niezwykłym wydarzeniem.

Napięcie i podniosła atmosfera zostały zbudowane, więc przejdźmy do sedna. W B-klasie nie można powiedzieć, że ktoś jest rywalem łatwym. Tu z każdym można zgubić punkty. Tym bardziej w spotkaniu o tak wysoką stawkę. Dość przypomnieć, że w rundzie wiosennej Wielkie Derby Torunia skończyły się wynikiem 3-3, mimo iż w pierwszym spotkaniu zawodnicy Startu zdeklasowali rywala wbijając mu 9 bramek tracąc przy tym tylko jednego gola. Jak będzie tym razem? Wszystko rozstrzygnie się w sobotę o godzinie 17.00 na boisku przy ulicy Przy Skarpie 4.

Wspomnieć też należy, iż będzie to szczególne spotkanie dla naszego nowego nabytku i podstawowego prawego obrońcy w tym sezonie Darka „Szczypiora” Szczypiorskiego. Ten solidny obrońca zasilił przed sezonem nasz zespół wcześniej opuszczając włąśnie ekipę Opatrunków Toruń.

/// Chcesz dopingować START w następnych debrach w czapce w barwach Klubu i z szalikiem kibica? Klik ///

Można mieć uwagi, że zapowiedź krótka, że mało treściwa, że brak statystyk. Będą to uwagi jak najbardziej słuszne i mające pokrycie w rzeczywistości. Jednak atmosfery takich spotkań nie budują słowa. Nie buduje jej też obszerna analiza drużyn i przywoływanie statystyk. Atmosferę tego spotkania buduje każda sekunda i minuta oczekiwania. Oczekiwania na to co nieuniknione. Na wojnę o dominację.

Bądźcie tam z nam, bo takie spotkanie zdarza się tylko dwa razy na sezon.
Let the battle begin…

aut.:Błachu

Szaliki i czapki kibica? Kliknij w grafikę po więcej szczegółów.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości