"Zrobię wszystko co w mojej mocy aby zagrać na zero z tyłu." Rozmowa z Janem Nowickim.
Jan Nowicki, bramkarz, obecnie NR 1 w bramce toruńskiej drużyny. Młoda krew w ekipie Startu.
Janek, ze Startem grałeś już wiosną 2019, kiedy to o mało co, nie awansowaliśmy do A. Klasy. Potem wróciłeś z wypożyczenia do Pomorzanina a teraz po kilkunastu miesiącach, jesteś ponownie z nami. Tym razem już ligę wyżej. Jak wspominasz tamtą rundę? Jakie widzisz różnice pomiędzy drużyna z wiosny 2019, a obecną?
Rundę wiosenną sezonu 2019 wspominam bardzo dobrze. Dostawałem swoje minuty u Trenera Rybszlegera któremu dziękuję i przy okazji serdecznie pozdrawiam. W dość krótkim czasie zaklimatyzowałem się w drużynie. Zostałem wówczas ciepło przywitany w szatni przez moich starszych kolegów. W obecnej drużynie doszło do małej "rewolucji" zarówno kadrowej jak i w sztabie szkoleniowym, jednak większość zawodników grających wiosną 2019 gra po dzień dzisiejszy. Podczas okresu przygotowawczego pożegnaliśmy Trenera Rybszlegera, a w jego miejsce przyszedł Trener Zawadzki, u którego miałem okazję trenować jako junior w Pomorzaninie, doszły także "nowe twarze" które chcą wzmocnić szeregi STARTu
2. Jesteś jednym z młodszych zawodników wkomponowanych ostatnio w doświadczoną w sumie drużynę. Jak czujesz się w szatni?
W szatni czuję się znakomicie, panuje tam bardzo fajna atmosfera która sprawia, że zapominam o tym, że jestem jednym z najmłodszych.
TYPER SPOTKAŃ LIGOWYCH - KLIK- wejdź i pokaż jak dobrze znasz możliwości drużyn A. klasy
3. W ostatnim meczu Start pokonał 1:0 Stal Grudziądz, a Ty zachowałes czyste konto. Wcześniej takiego wyczynu dokonałeś wiosną 2019 w meczach z Saturnem Ostrowite i Błękitnymi Podwiesk. Z tą druga drużyna mierzyć będziemy się już niebawem. Jak myślisz, uda się podtrzymać czyste konto w sobotę z Bobrowem?
Mecz z Grudziądzką Stalą nie należał do najlżejszych meczów. W sumie żaden mecz nie jest łatwy. Od pierwszego gwizdka widzieliśmy, że będzie to trudniejsze spotkanie niż to w Łasinie. Czy łatwo było o czyste konto w tym spotkaniu? Było trudno, bo rywale mieli swoje okazje do strzelania bramek, ale dzięki dobrej dyspozycji także obrońców udało się zachować przysłowiowe "zero z tyłu". Czy uda się powtórzyć to z Bobrowem? Zrobię wszystko co w mojej mocy aby zagrać na zero z tyłu.
4. Start sezonu w wykonaniu Startu jest co najmniej zadowalający. Trzy mecze dwie wygrane i remis, drugie miejsce w tabeli. Spodziewałeś się takiego wejścia w sezon? Jak myślisz, na co stać ta ekipę w tym sezonie?
Jak na beniaminka A-klasy jest to bardzo dobre otwarcie sezonu. Od samego początku byłem jestem i będę przekonany, że nasza drużyna będzie w pierwszej piątce tabel, choćby za sprawą solidnych jednostek treningowych, wysokiej frekwencji i panującej atmosfery
Dziękuję za rozmowę!
A my juz dziś zapraszamy na najbliższy mecz ligowy. W sobotę 12 września podejmujemy na stadionie MOSiR przy Szosie Chełmińskiej 75 LZS Bobrowo.
START - STAL Grudziądz - fakty meczowe - klik
Komentarze